SESJA 35

MĄDROŚĆ NARODÓW - ANIA (35)

Poznań, 25 marca 2014
Sesja prywatna z Anną Dolińską metodą indukcji hipnotycznej
Prowadzący: Andrzej Wójcikiewicz

UCZESTNICY: Anna Dolińska, Edyta Nowacka, Piotr Pełczyński, Andrzej Wójcikiewicz, Hanna Pielesiak, Ryszard Wencławiak, Paweł Wojdat

ANDRZEJ: Pytanie od Andrzeja Wójcikiewicza
HANNA: Pytanie od Hanny Pielesiak
RYSZARD: Pytanie od Ryszarda Wencławiaka
PIOTR: Pytanie od Piotra Pełczyńskiego
SAMUEL: Odpowiedź na pytanie za pośrednictwem Ani Dolińskiej


(Po wprowadzeniu Ani w zmieniony stan świadomości)


IZYDA:
Na razie ja będę mówiła... Powiem wam tylko, że za każdym z was, jak tak sobie siedzicie, stoi wysoka postać sięgająca prawie do sufitu. Te postacie was obejmują i proszą was o dobre myśli... o szczęście... i o radość...

SAMUEL:
Anię posadzimy również na wolnym miejscu w waszym zacnym gronie. Witam was wszystkich i każdego indywidualnie. Podchodzę do każdego z was... kłaniam się. Przywitajcie się ze mną również...

WSZYSCY:
Witaj Samuelu...

SAMUEL:
To spotkanie dzisiejsze niech będzie radosne. W dniu dzisiejszym zostaną również przedstawione zamierzenia... prośby ze świata duchowego dla was... dla ludzkości, a przede wszystkim do działań naszej Fundacji, która kiełkuje na powierzchni ziemskiej.  Teraz jednak proponuję abyście wy zaczęli dialog. Słucham.

ANDRZEJ:
Witaj Samuelu... witaj Izydo... Cieszymy się, że możemy się znowu spotkać i mamy nadzieję, że ciekawe informacje nam przekażecie. Chciałbym jednak zadać parę pytań na temat Egiptu, ponieważ tam różne dziwne rzeczy się dzieją. Nietrudno zauważyć, że obecnie w Egipcie są coraz większe napięcia ze względu na politykę obecnych władz. Skazano na śmierć 529 osób. Skąd się bierze tyle negatywnych energii. Wydaje się, że coś bardzo drastycznego musi się zdarzyć, żeby ten trend zmienić? Jak to wy widzicie ze strony duchowej?


SAMUEL:

Został uruchomiony duży promień światła na terenie ziem egipskich. Ludzie, którzy są prowadzeni – ich umysły są manipulowane. Rozpowszechniają informacje, iż przez to, że został uruchomiony piękny portal energii – wyszło zło na Ziemię. Chcę prosić ludzi świadomych procesów zachodzących na Ziemi, aby nie dali złapać się w tą pułapkę. Nie pozwólcie zamknąć sobie sznura energii, którym jesteście przyłączeni do ogromnej energii, bo zostaniecie bez życia i bez światła. „Siły ciemne” – tak będę nazywać te energie, chociaż niedokładnie określone, mają na celu wprowadzać więcej chaosu, morderstw, cienia, w te rejony, gdzie jest największy strumień światła. Zapytujesz – kiedy się to zmieni? Gdy piasek ziem egipskich wpadnie w głęboką otchłań... w głąb ziemi. Wtedy wszystko się zmieni. To zapisane Andrzeju jest, ale czasu waszego ziemskiego nadal z naszej strony – nie podamy. Zrozumiałeś Andrzeju?

ANDRZEJ:

Tak... oczywiście. Wiem, że wy czasu nie widzicie, ale co to znaczy, że „piasek wpadnie w otchłań”? To jest jakaś metafora, ale co ona tam naprawdę oznacza?

SAMUEL:
Ziemia rozstąpi się przez ingerencję ludzką. Jednak nie interpretujcie tego, istoty ludzkie, że jest to skutek działań energii ciemnej. Aby wyszło światło, czasami ingerencja energii ciemniejszej jest potrzebna. Egipt jest wpisany w naszą Fundację i będzie fundamentem do dalszych działań. Słucham.

ANDRZEJ:
Samuelu, firma o nazwie RAXITECH proponuje nam współpracę. Dotyczy to tak zwanego „nano-cementu” i ekologicznych konstrukcji budowlanych. Czy wyczuwasz energię tej firmy? Czy wszystko tam jest o.k. jeśli chodzi o ich intencje, i ludzi w nią zaangażowanych?

SAMUEL:
Andrzeju, gdybyście ludzie potrafili znaleźć w tym interesie drogę środka – byłoby idealnie. Jednakże tu istnieją dwa światy, które ciężko połączyć ze sobą. Fundacja ma być jasna... czysta... harmonijna... z sercem do ludzi, do świata. Zdecydujecie sami, jednakże świat duchowy delikatnie napomni. Musicie być spokojni. Ta inicjatywa wprowadzi więcej chaosu aniżeli byś się spodziewał chyba, że odnajdziecie drogę środka, Andrzeju. Słucham.

ANDRZEJ:
Dziękuję bardzo. Samuelu – dział „Listy z nieba” ma być na nowej stronie Fundacji informacją od was, Istot Światła, istot duchowych. Czy to mają być informacje otrzymane wyłącznie za pośrednictwem Ani, czy również od innych ludzi o zdolnościach medium?

SAMUEL:
Piękna inicjatywa - o tym była mowa już dawno. Oczywiście Andrzeju – Ania nie jest jedna. Takich osób jest teraz wiele. Jednak proszę, aby nie wprowadzać bałaganu informacjami, które mogą być niekorzystnie odbierane przez osoby czytające. Słucham.

ANDRZEJ:
Czy będziesz wskazywał informacje od których osób mogą być umieszczane przekazy w tym dziale?

SAMUEL:
To będzie zadanie osób znajdujących się w Fundacji jak również osób, które mają otwarte serca. Ja, Samuel, mogę zasugerować – jednak wy, ludzie, też musicie nad tym popracować. Spokojnie, będę to wszystko pilotować. Słucham.

ANDRZEJ:
Co konkretnie trzeba zrobić, aby stworzyć Kulę Macierzy, o których wspominałeś we wcześniejszych sesjach?


SAMUEL:

Złotą Kopułę należy odblokować jako formę energii waszej fizyczności. Odwrócić formę energii mentalnej tworząc poniekąd – klepsydrę okrągłą. Z tego odbicia lustrzanego zostanie stworzona Kula Macierzy – ogromna, taka jak istniała tysiące lat wcześniej na tym miejscu. Andrzeju, i wy reszta tutaj zebranych – miejcie świadomość, że wasza energia, czystość, intencja, będzie bardzo potrzebna. Wszystko będzie pomału określane. Pytajcie dalej.

ANDRZEJ:
Dziękuję bardzo. Czy w sytuacji ciągłych niepokojów w Egipcie pozostawione tam złote pręty są bezpieczne?


SAMUEL:

One Andrzeju są niewidoczne. Słucham.

ANDRZEJ:
Dziękuję bardzo. Czy możemy cię poprosić o pomoc w sprawie Silników Wiatrowych Chomczyka?

SAMUEL:
Dobrze, prośbę wysłuchamy, chociaż Andrzeju wcale prosić w tym temacie nie musicie. Obiecaliśmy i tak się stanie, jak zostało wcześniej zaplanowane. Jednak ten temat Andrzeju, nie może się rozpłynąć i zostać zapomniany. Pracujcie, chrońcie ten temat, aby nie przeszkadzał on nikomu. Słucham.

ANDRZEJ:
Dziękuję bardzo. Samuelu, jak widzisz sprawę Gazu Browna i naszych kontaktów kanadyjskich. Czy jest już czas, aby się tym poważnie zająć, czy raczej skierować się w stronę propozycji, które ma dla nas obecny tu Ryszard?

SAMUEL:
Rzeknę w ten sposób. Istoty, które znajdują się w tym pokoju, wszystkie przytakują pozytywnie dla propozycji gościa – Ryszarda. Podsumowując ich opinię w tym temacie – uściśnijcie sobie dłonie. Będziemy to wszystko błogosławić. Ta postać, ta energia nie jest tu przypadkiem, on niesie czyste berło, więc pokłon oddaję tej sprawie. Zrozumiałeś Andrzeju?

ANDRZEJ:
Tak oczywiście, ja też pokłon oddaję tej sprawie. Samuelu, powstał pomysł zorganizowania w Warszawie konferencji dotyczącej wolnych energii, na przykład we wrześniu tego roku.  Byłaby to dobra okazja do zaproszenia naukowców kanadyjskich, na przykład Andrzeja Michorowskiego i jego żony Monique, która zajmuje się ochroną przed zaśmieceniem elektromagnetycznym. Czy sądzisz, że to jest dobry pomysł, czy jest to jeszcze zbyt wcześnie?

SAMUEL:
Zadam pytanie dlaczego wrzesień Andrzeju?  Przesuń proszę o październik i będzie o wiele łatwiej.

ANDRZEJ:
Dobrze... oczywiście, to żaden problem.

SAMUEL:
Andrzeju, chodzi o furtkę, nie o kaprys istot duchowych. Chodzi o furtkę dla tego tematu.

ANDRZEJ:
Jakaś konkretna data?


SAMUEL:

Uzgodnijcie mądre głowy, ten temat zostawiam dla was. Jednakże miesiąc dziesiąty tego roku jest odpowiednim czasem na takie tematy. Słucham.

ANDRZEJ:
Dobrze, dziękuję bardzo. Mam pytanie od Izy, które dostałem przez internet. Samuelu, powiedz proszę czy suplement o nazwie „Juice Plus” jest to naprawdę naturalny i niemodyfikowany produkt i czy warto go przyjmować aby uzyskać lub zachować zdrowie? Czy lepiej nie zawracać sobie tym głowy, bo to kolejny półśrodek wydany przez koncerny farmaceutyczne?


SAMUEL:

Poprzez energetykę Ani, gdy przed spotkaniem wyczuła energię tego suplementu – powiem w ten sposób. Najpiękniejsza, najczystsza energia roślin... ziół, jest głęboko w dżungli. Preparat, który przechodzi przez mechanizmy, które nie są naturą, ale chce tworzyć naturę – łamie wibracje. Wszelakie suplementy, które poddawane są obróbce, są pozytywne, ale nie mają tej siły... tego światła... tej wibracji, co rośliny zebrane w naturze. Nie mam na celu krytykować, ani chwalić danego suplementu. Odpowiedź na twoje pytanie już dałem Andrzeju. Słucham.

ANDRZEJ:
Dziękuję bardzo...

RYSZARD:
Pozdrawiam cię Samuelu i cieszę się, że mogę z tobą porozmawiać i zadać pytania, dziękując za berło, które mi przekazałeś i które oczywiście wykorzystuję z nadmiarem i wielką energią, którą dostałem od ciebie i pomocników. Mam tutaj taką refleksję z racji tego, że zająłem się pozyskiwaniem energii – powiedzmy – z tła, z kosmosu, którą można zamienić na elektryczność i pozostaje tutaj dużo pytań z tego powodu. Mianowicie – wielu naukowców wymyśliło już wiele urządzeń do pozyskiwania tej energii z tła – powiedzmy – kosmicznego. To jest moja koronna dziedzina, którą się chcę zająć, bądź przekuć ja na to, żeby były korzyści dla ratowania naszej Planety Ziemia, jak i również korzyści dla ludzkości i dla wszystkiego, które jest temu pochodne. Mam wątpliwości – czy ludzkość to wykorzysta w dobrym celu, nie zagłębiając się w dobro czy zło (w definicję samych słów)? Czy potrafimy sami, z naszymi ułomnościami zmienić mentalność? Jeżeli uruchomimy tak potężną energię z kosmosu, z której możemy w nieskończoność korzystać (co dzisiaj szokuje niektórych naukowców i ludzi), a my chcemy to wykorzystywać, czy wyleczymy się z wad egoizmu, chciwości, pragnienia władzy, uzależnienia, intrygowania, i tym podobne, to co dla przykładu dzieje się w Rosji i na Ukrainie? Natomiast te wątpliwości tworzą następne pytania: Czy któryś z synów Boga: Enlil, Enki, czy ty powiedzmy Samuelu – pomożesz nam? Bo ludzkości nie starcza nieprzymuszonej woli i prawa wyboru. Bo jesteśmy istotami stadnymi, a stado potrzebuje pasterza i celu, czyli krótko – ustroju. Samuelu, dziwisz się, że nam stale się spieszy i jesteśmy niecierpliwi. Ale nasze ludzkie życie tu, na Ziemi jest krótkie, a chcemy dużo dowiedzieć się i zmienić życie oraz świat polepszyć. Przynajmniej taka jest moja intencja i tu wszystkich siedzących. Stąd taka refleksja i takie pytania.


SAMUEL:

Ryszardzie, dużo powiedziane – a ja odpowiedziałbym jednym zdaniem na twoje pytania. W ówczesnym czasie, jaki obejmuje wasz ludzki umysł, zdajecie sobie sprawę, że jest walka – jeśli tak mogę powiedzieć – między ludźmi i między innymi światami, których wasze ludzkie oko nie dostrzega. „Przepychanka” między ciemnością a światłem. Twoje pragnienia Ryszardzie – tak, zostaną zrealizowane tutaj, na Planecie Ziemia w momencie, gdy inna przestrzeń w kosmosie przyjmie ciemniejszą energię do przepracowania dla siebie. Wtedy Planeta Ziemia zostanie po stronie jasnych energii i to, o czym mówisz Ryszardzie dla ludzkości, dla tej pięknej Ziemi – zaistnieje. Nie jesteś Ryszardzie pierwszy raz na Ziemi i nie po raz ostatni, więc mówię tobie, że zobaczysz te cudowne chwile, do których tak dążysz. Cóż dopowiedzieć na twoją refleksję jeszcze mogę? Patrz na siebie... kochaj... miłuj... wysyłaj pozytywną wysoką wibrację, i będziesz dostrzegał wtedy tylko to, jaką energią pracujesz. Nie daj złapać się w pułapkę manipulacji sił ciemnych. Do wszystkich się to ludzi tyczy. Zrozumiałeś Ryszardzie?

RYSZARD:

Tak, zrozumiałem, bardzo dziękuję, temat jest obszerny, ale nie chcę polemizować. Bardzo dziękuję, wyczerpujące jest do dla mnie.


SAMUEL:

Tak jak ja Ryszardzie kocham ciebie, tak ty Ryszardzie kochaj siebie i wszystko, co ciebie otacza. Dziękuję tobie. Słucham.

HANNA:
Chciałabym dopowiedzieć, to znaczy dopytać – ponieważ w tej chwili na świecie jest taki zamęt, manipulacja, dezinformacja. Ludzie są zagubieni, nie wiedzą właściwie kto stoi po stronie ciemnych sił, kto stoi po stronie jasnych sił. Czy jesteś w stanie dać nam odpowiedź kto jest szczególnie niebezpieczny dla naszych umysłów, dla naszego życia tutaj? Jakie siły... nie wiem... grupy polityków, czy kraje? Kto jest takim największym zagrożeniem obecnie?


SAMUEL:

Hanno kochana... Nie mam prawa oceniać ludzkiego postępowania, więc nie odpowiem dokładnie na twoje pytania. Jednakże chcę, abyście, ludzie wiedzieli, iż macie wszyscy ten dar rozpoznawania energii. Wystarczy wejść w swoje serce, odłączyć umysł... opinie innych ludzi, jak również programy, które są wam codziennie wkładane przez media obecne. Wejdźcie w serce swoje i zobaczcie reakcję swojego ciała. Jakie są emocje wydobywane w waszym środku na myśl o danym człowieku - czy to będzie polityk, czy to będzie głowa państwa. Jednak w tym poleceniu musicie wyłączyć programy, którymi jesteście karmieni. Jeśli czujesz niepokój i lęk myśląc o danym człowieku – musisz wiedzieć, że wyczuwasz energię, która otula daną osobę. Jeśli czujesz błogość na myśl o danej osobie – odpowiedź jest prosta: znajduje się w tunelu światła mimo, że jest „dociskany” z każdej strony. Musicie pracować sami, nie zdawać się tylko i wyłącznie na przekazy od istot duchowych. Wy wszyscy jesteście takimi istotami w ciałach ludzkich. Wystarczy przyłączyć się do największej energii – czy to będzie Bóg... energia miłości... światło. Wszystkie odpowiedzi dostaniecie bezpośrednio. Słucham.

ANDRZEJ:
Samuelu, co sądzisz o propozycji, którą przedstawił obecny tu Paweł? Czy Fundacja powinna włączyć się w działalność klubu Memes Life?


SAMUEL:

Osoby indywidualne – tak, jak najbardziej... oczywiście. Jeśli chodzi o Fundację, każde doświadczenie dla ludzi jest dobre. Drzwi otwarte... proszę bardzo. Uczcie się kochani. Słucham.

ANDRZEJ:
Czyli jest to jakaś droga za pomocą której Fundacja może pozyskiwać fundusze, tak?


SAMUEL:

Traktujcie to jako doświadczenie, jednak drzwi otwarte... Słucham.

ANDRZEJ:
Dziękuję bardzo. Samuelu, w ostatniej sesji powiedziałeś, że nasza działalność w Egipcie rozpocznie się w nasze polskie „ciepłe dni”. Czy w dalszym ciągu podtrzymujesz to i czy czas, który określasz – czy ty rzeczywiście go widzisz, bo wiem, że z wasze duchowej strony czasami wam się ten czas trochę myli?


SAMUEL:

Jest czas... nie ma czasu... Andrzeju, rękę złożysz na papierze. Czy w ciepłe dni? Spojrzenia istot duchowych są różne... czas pokaże... którego nie ma. Uśmiechnij się, wszystko będzie dobrze, jednak nie ma precyzyjnej daty. Pytajcie dalej.

ANDRZEJ:
Jeszcze mam jedno pytanie – czy mogę cię prosić o energię dla kursów Metody Silvy w Polsce, bo czasami są problemy. Ludzie – mimo, że powinni rozwijać się duchowo – to mają problemy, żeby przychodzić na te szkolenia.


SAMUEL:

Jest bardzo dużo, Andrzeju, takich szkoleń... warsztatów. Każda istota ludzka wybiera sama co na danym poziomie wibracji jej odpowiada. My ze strony duchowej możemy wspierać, ale największą siłę w tym temacie masz ty, Andrzeju, więc wykorzystaj to teraz. Moi drodzy... pytania, które zostały podczas tego spotkania zadane nie do końca przez was są sprawdzane. Piotrze... słucham.

PIOTR:
Tak Samuelu?... Na dzisiaj nie mam przygotowanego pytania... Nie bardzo wiem teraz Samuelu o co... o jaki temat chodzi?


SAMUEL:

Abyś myślał bardzo wysoko... To wszystko, co chcę tobie powiedzieć.

PIOTR:
Dziękuję Samuelu, ponieważ właśnie cały czas myślę jak najbardziej... i o Fundacji... i o naszych działaniach... i o możliwościach, które mogą wypłynąć z naszych działań. Tak, że bardzo dziękuję za to, że podtrzymujesz mnie w tym, że również z drugiej strony jest myślenie tutaj o mnie i o nas, i o naszej Fundacji... O nas wszystkich. Dziękuję bardzo.


SAMUEL:

Kochani, na sam koniec tego spotkania – bo dam już spokój Ani – zamknijcie oczy, proszę, i do każdego z was osobno podejdę i sami wyczujcie moją energię i wsłuchajcie się co, ja Samuel, do was mówię (przerwa około 20 sekund). Dziękuję wam za to spotkanie i radujcie się. Ja żegnam się z wami. Dziękuję.

WSZYSCY:
Dziękujemy.

(Wyprowadzenie Ani ze stanu zmienionej świadomości)





Kontakt

BIURO: 04-216 Warszawa,
ul. Biskupia 38,
tel/fax: 022 / 879 81 62
[email protected]

PROJEKT CHEOPS

[email protected]

Our partners:
The Hungarian Leela Foundation
www.nadzsal.com

 

Projektowane stron internetowych
www.brigi.pl




 


 

 

 Books about the Cheops Project


 

 

             Publisher