Kolejne sesje z Lucyną Łobos: Sesje 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, Sympozjum, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90




PROJEKT CHEOPS (54)P+

Seans metodą channelingu telepatycznego.
Wrocław, 30 stycznia 2006
Uczestnicy: Lucyna Łobos, Iwona Stankiewicz, Andrzej Wójcikiewicz


Andrzej: Pytanie od Andrzeja Wójcikiewicza
Iwona: Pytanie od Iwony Stankiewicz
Samuel: Odpowiedź na pytanie za pośrednictwem Lucyny Łobos

Samuel: Witajcie na tym naszym zgromadzeniu dzisiejszym. Jest to ważny dzień, bo na tym naszym spotkaniu podejmiemy decyzje i, moi kochani, od powrotu - już sięgam do przodu - od powrotu sytuacja się radykalnie zmieni. Czyli dzisiaj jesteście deptani, jutro będą wyśpiewywane glorie na waszą cześć - i następna obłuda. Ja, Samuel-Enki, witam. Witam was serdecznie, i tak jak powiedziałem na orędziu noworocznym w Ameryce, które się odbyło publicznie, rok ten będzie obfitował w wydarzenia różne. W wydarzenia radosne i smutne. Będzie radość, radość z osiągniętych sukcesów. Dla niektórych będą porażki. A to dlatego, żeby ugasić pychę. Dzisiaj omówimy sobie i odpowiem na pytania tutaj spisane. Teraz możemy zaczynać, słucham.

Andrzej: Samuelu, witam cię serdecznie i bardzo się cieszę, że możemy znowu rozmawiać bezpośrednio. Jak już pewnie wiesz, sytuacja się w tej chwili bardzo radykalnie zmieniła, ponieważ jest pozwolenie na badania w Egipcie od Ministerstwa Egiptu i w lutym pojedziemy do Egiptu na badnia georadarowe. Rozumiem jednak, że w tym momencie trzymamy w tajemnicy całą sprawę związaną z wyjazdem do Egiptu?

Samuel: Andrzeju, można puścić w eter, ale co na tym zyskacie? Ileż to jest roboty, zadzwonić i pomieszać szyki. Przecież tyle razy mówiłem, że pewne rzeczy, które się dzieją, dzieją się poza naszą kontrolą. I kiedy mówię "zachować w tajemnicy", to trzeba będzie utrzymać w mocy moje słowa. Słucham.

Andrzej: Samuelu, czy przyszedł już czas na uruchomienie angielskiej wersji naszej polskiej strony internetowej? Sporo materiałów jest już przetłumaczonych, a ty prosiłeś mnie o zwłokę. Czy teraz już można zacząć nad tym pracować?

Samuel: Strona amerykańska tak naprawdę się otwiera ze strony Barbary. Jeszcze proszę o zwłokę, niedużą zwłokę. Zaczniemy myśleć o otwarciu strony po powrocie z Egiptu. Musisz też spojrzeć, co będzie pisała Barbara, bo jest to bardzo znaczące. Dlatego jeszcze chwilę, małą chwilę zaczekamy. Nie wolno tylko zrobić tego, czego zażądała Barbara, czyli zamknięcia Forum. To musi być, bo jeśli uczynisz to Andrzeju, to nie będę w stanie wam pomóc. Energia zła będzie tak duża, że zanim zdołam wyprostować, to może rzeczywiście zastać was rok dwunasty. A czy psychicznie ten napór ludzkiej nienawiści wytrzymacie? Dlatego to zadaniem i twoim i Lucyny będzie od czasu do czasu usiąść i chwilę porozmawiać z tymi ludźmi. Nawet ci, co krzyczą, co krzyczeli, po tej pierwszej rozmowie z Lucyną - wyciszyli się. Już nie krzyczą, proszą o dalszą rozmowę. Więc żadne argumenty niech was nie zwiodą, żadne nakazy o zamknięciu. Strona Forum ma być. Słucham.

Andrzej: Dziękuję bardzo - zresztą, uprzedziłeś moje następne pytanie. Samuelu, mam pytanie od jednego z forumowiczów. Czy jaskółcze ziele można podawać dzieciom i w jakich dawkach?

Samuel: Można, można nawet niemowlętom, jako herbatkę. Tylko wiadomo, że mały osesek nie wypije takiej pełnej łyżeczki od herbaty. To ma być napój koloru słomki, czyli bardzo słaby, ale podawać można. I lek ten nie zaszkodzi, ale wręcz przeciwnie. Pomoże przy tak zwanych kolkach jelitowach, przy wzdęciach, bólach brzuszka. To spokojnie możesz odpisać temu, który ma dziecko, ale boi się do tego przyznać. Więc raz jeszcze powtarzam - herbatka ma być koloru słomki i pić dziecko może. Można lekko złamać smak dając szczyptę miodu. Nie cukru, ale miodu. Słucham.

Andrzej: Dziękuję, rozumiem, że również kobiety w ciąży mogą pić glistnik?

Samuel: Oczywiście, że mogą, ale to już w dawkach takich jakie podałem. Łyżeczka od herbaty na szklankę wody. Mężczyźni przy tej przypadłości prostaty, która dopada prawie co drugiego mężczyznę też powinni - nie tylko mogą, ale powinni pić ten napój, nasz napój bogów. Słucham.

Iwona: Rozumiem, Samuelu, z tego, co już wcześniej było powiedziane - pijemy trzy miesiące, miesiąc przerwy i potem znowu, tak?

Samuel: Tak, Iwono, nic się nie zmieniło. Tylko w takich dawkach jest to bezpieczne. Słucham.

Andrzej: Samuelu, mam parę pytań od Karola, które Karol przekazał Lucynie. Karol pyta, czy o naszej osobowosci decydują geny?

Samuel: Nie wiem co Karol miał na myśli mówiąc o genach. Słowo "geny" zostało tak naprawdę wymyślone na użytek ludzi przez ludzi. Czy o waszym życiu, i co decyduje o waszym życiu - to duch? Sam duch decyduje. Decyduje, jeszcze przed zejściem na Ziemię, jakie to życie ma być do przerobienia, czyli my to nazywamy kolejną lekcją, którą odrabia istota duchowa, kiedy jest w materii. I tutaj troszeczkę rozszerzę to pytanie. W rodzinie jest kilkoro dzieci i każde dziecko inną posiada osobowość od tych samych rodziców, więc skoro decydowałyby geny, to powinni przejmować to, co posiadają rodzice, a często dzieci są przeciwieństwem rodziców. Istota duchowa schodząca na Ziemię, Andrzeju, opracowuje sobie program życia. I będę teraz kontynuował dalej odpowiedź na pytania Karola.
Czy duch decyduje się na to, żeby być złym i dobrym? Tak naprawdę, to w świecie ducha nie ma złych… skrajnie złych duchów. Jest natomiast program oczyszczania… oczyszczania się ducha po to, żeby wznosić się na wyższe szczeble rozwoju. I w świecie ducha jest coś takiego - gdy w ciele program jest trudny, życie wybiera sobie ciężkie, to takiemu duchowi się wydaje, że łatwiej będzie mu się oczyścić. Inaczej wygląda życie ducha, inaczej wygląda życie ducha w materii. Bo jedni i drudzy mają zablokowane w umysłach pewne programy i istota duchowa, która żyła na Ziemi i ta, która już jest na Ziemi, nie pamięta życia, które wiodła w zaświatach… I kiedy to życie ziemskie zaczyna być zbyt trudne, to wtedy w takim ciele następuje bunt, albo manifestowanie takiej istoty ludzkiej tymi złymi uczynkami. Ale to tak wcale nie jest, bo złymi uczynkami ta istota ludzka woła o zainteresowanie, albo w ten oto sposób prosi o pomoc. Z reguły wy tego nie widzicie i nie rozumiecie i z góry taką, którą nazywacie "złą istotą" skazujecie na potępienie.
Czy schodzi się na Ziemię po to, żeby się oczyszczać? Oczywiście, że po to schodzicie na Ziemię i tutaj też było na ten temat mówione, i gdyby Karol dokładnie czytał sesje, to już miałby powiedziane. Albo Karol, który ma styczność z doskonałymi bioenergoterapeutami chce mnie sprawdzić i porównać to, co mówiłem kilka lat temu, a co powiem dzisiaj Karolowi, czy powiem słowo w słowo to samo? Nie, bo albo skrócę moją wypowiedź, albo trochę ją rozwinę. Zatem to, co posiadacie w organizmach waszych, są to pierwiastki. Pierwiastki, minerały… minerały ziemi, bo przy doskonaleniu waszym pracowaliśmy… Pracowaliśmy wprowadzając też do waszych ciał pierwiastek ziemi. Czy i jakie geny posiadacie tak naprawdę? Tak naprawdę, to posiadacie geny nasze - wszyscy ludzie na Ziemi, obojętnie jakiego koloru skóry - wszyscy posiadacie nasze geny i pierwiastki. I tego faktu nikt nie jest z uczonych w stanie zmienić. Drogą doskonalenia, drogą eksperymentu - bo taka jest prawda - powstaliście jako ten twór doskonały. Trzeba tylko jeszcze dopracować umysły.
Czy Ziemia jest poligonem? Doświadczalnym poligonem? I tutaj mógłbym powiedzieć - takich poligonów jak Ziemia w kosmosie jest dużo więcej. Fakt jest jeden, Ziemia miała być i będzie tą planetą o najwyższym stopniu rozwoju istot ludzkich. Tak zaplanowaliśmy, tak zaplanował Bóg, że jedna wzorcowa planeta będzie. Póki co, tą wzorcową planetą jest Druga Ziemia, czyli ta planeta znajdująca się w pasie Oriona. I kto śmie zarzucić kłamstwo, że owej planety nie ma. Jest, tylko jest to skrzętnie trzymane w tajemnicy przed ludźmi, aby jak najmniej wiedzieli. W naszych organizmach, i w moim też to było (bo teraz jestem duchem), są pierwiastki metalu o nazwie złoto. I gdybyście spożywali ten pierwiastek, to wasze zdrowie by się poprawiało i długowieczność. Te minerały będą spożywane, dlatego to pomaleńku przygotowuję do tego, żeby uruchomić tę produkcję, ale i tutaj bedą przeszkody przed wami stawiane. Co jeszcze mogę powiedzieć, co by zadowoliło Karola. Istoty ludzkie, jesteście z naszego ciała stworzeni, a Ziemia nie jest poligonem. Ziemia jest tym, na której istoty ludzkie się doskonalą i zawsze mają prawo powrotu. Słucham.

Andrzej: Samuelu, mam dwa pytania od jednego z forumowiczów, który ma na imię Heliodor. Heliodor pyta tak: Kochany Samuelu, mam do ciebie następujące pytania. Zajmuję się między innymi kabałą i analizą imion anielskich. Podczas analizy Twego imienia czyli "SAMUEL" wyszły mi trzy ważne słowa. Są to "SYN BOGA", "W POKOJU" oraz "OTRZYMAŁ". Czy możesz ustosunkować się do tego w jakiś sposób i odpowiedzieć, proszę?

Samuel: Oczywiście, że mogę odpowiedzieć, tak jak mogę odpowiedzieć czym są trzy szóstki. Są cyframi boskimi. I tutaj nie mogę się pogodzić z oczernianiem. I kiedy mówię JESTEM synem Boga Najwyższego, jednym z synów, to nie przemawia przeze mnie ani pycha, ani zarozumiałość. Otrzymałem Ziemię nie na własność, ale w zarządzanie. Otrzymałem Ziemię i istoty ludzkie po to, żeby pod koniec tego cyklu, tego systemu prosić was o pomoc. I w ten sposób mogę się ustosunkować do twojego pytania mówiąc te słowa, które - mogę powiedzieć - ze wzruszeniem będę przekazywał. Oby takich słów jak twoje tutaj było więcej. Oby takie słowa jak twoje dotarły do świadomości ludzi. Wtedy nie musiałbym dawać tylu znaków i nie musiałbym pokazać swoich łez. Wybrałem tego anioła i przez anioła pokazałem, że jestem żywym… żywym duchem, któremu zależy na istotach ludzkich. Przecież jesteście naszą częścia, naszą krwią, z naszej krwi, więc czyń tak dalej w swoich słowach. Słucham.

Andrzej: Drugie pytanie od Heliodora. Samuelu, pracuje od kilku lat z liczbą 718. Jest to ważna dla mnie liczba, wiele dla mnie znaczy. Jak wiesz, jest to wysokość Góry Ślęża. Według mnie liczba ta ma także bezpośrednie powiązanie z Egiptem, z Orionem, z Ziemią. Czy jest to jakiś znak, czy możesz coś o tym powiedzieć? Jaką energię ma ta liczba i jakie jest moje zadanie do odegrania?

Samuel: Boska… jest to boska energia trójkąta. Jest to połączenie trójkątów, które mają odegrać główną rolę. Góra Ślęża to nie przypadek, i Egipt - następny nie-przypadek. Wiadomo, że nie ma innej drogi jak Egipt, jak ten centralny punkt, jak piramida. I kiedy ten trójkąt się połączy, a połączy się niebawem, wtedy dopiero zostaną uruchomione zabezpieczenia. To, że jest dla ciebie ta cyfra bardzo ważna, to dobrze, bo zaczynasz rozumować tak, jak tego byśmy sobie pragnęli u innych ludzi. Więc przekaż też ludziom, bo słowa twoje zaczynają docierać do umysłów dzisiaj jeszcze pozamykanych, albo do tych, którzy myślą, że wszystko wiedzą. Przekaż, że nie ma innej drogi jak Piramida, główna Piramida Cheopsa, na której są wypisane trzy szóstki… lub trzy dziewiątki. Gdzie na to składała się Rada Bogów, żeby tę bramę wybudować, a potem tę bramę otworzyć. I też zdecydowała o tym Rada Bogów. Słucham.

Andrzej: Ja, Samuelu, dziękuję bardzo, więcej pytań nie mam, być może Iwona ma jakieś pytanie…

Iwona: Nie, ja też bardzo dziękuję za to, co usłyszałam…

Samuel: Myślę, że niebawem usiądę wraz z Lucyną do internetu i tu może wykorzystamy grzeczność Iwony i porozmawiamy. Ludzie tego potrzebują. Kochani moi, jeszcze raz was proszę - nie wolno wam zamknąć tej strony Forum. Ludzi dużo się odezwie, kiedy będzie już po wszystkim, po badaniach. Będę z wami i będziemy jeszcze mieć sesję już na miejscu. Dziękuję i ja za wysłuchanie tych słów moich kilku. Dziękuję.