Kolejne sesje z Lucyną Łobos: Sesje 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, Sympozjum, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90




PROJEKT CHEOPS - SYMPOZJUM 2006 (59)

Sesja metodą channelingu telepatycznego
Wrocław, 11 czerwca 2006

Uczestnicy: Iwona Stankiewicz, Andrzej Wójcikiewicz, Bill Brown, publiczność przybyła na Sympozjum


Iwona: Pytanie od publiczności zadane przez Iwonę Stankiewicz
Andrzej: Pytanie od publiczności zadane przez Andrzeja Wójcikiewicza
En-Ki: Odpowiedź na pytanie za pośrednictwem Lucyny Łobos

Samuel: Witajcie... witajcie tu na tym dzisiejszym spotkaniu. Powiem... jestem opiekunem mojego łącznika i moje imię prawdziwe to En-Ki. Czas nastał, żeby wyjawić prawdziwe imię. Jestem tym, który opiekuje się Ziemią i nie tylko, wraz z moim bratem - imię jego En-Li. I tutaj chcę jeszcze osobiście podziękować tym, którzy tutaj przybyli. Podziękować też Barbarze za to, że wyjawiła imię moje. Dziękuję za to forum. To forum nie będzie bez echa. Rozejdzie się po świecie. I teraz, żeby nie przedłużać czasu, będziemy zaczynać. Słucham pierwszego pytania.

Andrzej: Witaj, En-Ki. Pytanie jest takie. Czy dzięki misji ratowania Ziemi uda się uniknąć kataklizmu związanego z 2012 rokiem i czy uda się uniknąć zderzenia Ziemi z asteroidą, która w niedalekiej przyszłości ma uderzyć w Ziemię?

En-Ki: Niedaleka przyszłość to jest za lat sześć. Mądre pytanie przybyło na stół. Oczywiście... oczywiście, że uda się uniknąć - albo inaczej - zmniejszyć skutki otarcia się owej planety o Ziemię w roku dwunastym. Ale tutaj wyjaśnię. To nie planeta się otrze, to ogon meteorytów. Jeszcze dokładniej, żeby uruchomić wyobraźnię waszą powiem - spadnie deszcz meteorytów. Jeden meteoryt potrafi uczynić szkód wiele, a co dopiero deszcz. Czy to, o co zabiegamy, o co prosimy jest nie do zrealizowania? Przecież istoty ludzkie... posiadacie nasz pierwiastek, inaczej mówiąc DNA... DNA bogów. Każdy z was ma ten pierwiastek boski. Czy wobec tego mamy dopuścić do tego, żeby te istoty musiały opuścić Ziemię? Nawet to zetknięcie się meteorytów samej Ziemi nie zniszczy. Zniszczy życie... życie w materii. Zabiegamy obaj - bo taką dostaliśmy misję, żeby uratować. Czy to zabezpieczenie energetyczne uratuje? Uratuje, ale niektórzy już idziecie drogą misji. Nie bójcie się mówić, nie bójcie się tego, który jest wszechwładny w Egipcie, bo od Egiptu się zaczęło i Egipt ma zakończyć. To w Egipcie znajduje się to centrum i uczynimy wszystko, już po tym dniu, żeby misja ratowania Ziemi się powiodła. Słucham.

Andrzej: Dziękuję bardzo. Następne pytanie. Czy są odstępstwa od zasady nieśmiertelności duszy?

En-Ki: Są. Są odstępstwa. Dusza, która jest niepoprawna - bo każde zejście na Ziemię to jest kolejne doskonalenie się, oczyszczanie. I kiedy dany duch ciągle brnie w tych swoich niegodziwościach, to świadomie sobie zdaje sprawę, że musi być koniec. Jest też wyraźnie powiedziane - nie jest ciężka śmierć ciała, ale najgorszą rzeczą jest śmierć duszy. Do końca samego duch ma szansę poprawy. Przecież Bóg jest miłością. Ale dany duch sam wybiera, gdyż ma wolną wolę zachowania. Będzie tak zwane rozliczenie ducha, ale po wykorzystaniu wszystkich możliwości poprawy. Słucham.

Andrzej: Profesor Mohamed Abbas, który brał udział tutaj w Sympozjum obawia się, że ogłoszenie wyników może mu zaszkodzić w Egipcie. Czy taka sytuacja jest możliwa?

En-Ki: Nie... nie... Ta osoba, która zadała to pytanie może przekazać Abbasowi, że co wysyła... jaką energię wysyła... to wraca. Przecież on tą energią strachu swojego karmi Hawassa. A teraz na temat Hawassa. Tutaj dobrze się składa, bo ja jestem istotą duchową i sam Abbas nic mi zrobić nie może. A co do Hawassa, to tu na tej sali powiem. Już dzisiaj powiem. Otwórzcie oczy. Niech Abbas też otworzy szeroko oczy. Ten człowiek nie jest potworem. Więcej wie o ezoteryce i świecie duchowym, niż się wam wydaje. Z racji zajmowanego stanowiska, pozycji i tego, co sobie wyrobił, czyli otoczył się energią strachu i teraz trudno byłoby się jemu przyznać, że wierzy w świat duchowy i pomoc. Przecież czyta, a te wszystkie badania potwierdzają istnienie istot pozaziemskich. Zahi Hawass - tu mogę dalej powiedzieć - te dwie fundacje, które powstały - on przecież o tym wie. Dając swoje ciche przyzwolenie, inaczej mówiąc, te grupy dwie amerykańska i polska, do tego się włączą jeszcze inne - pracują, a on się cicho przygląda i cicho zezwala. Potem oczywiście wejdzie na scenę jako odkrywca. Ale przecież to nie o to chodzi, kto zbierze oklaski. Jeśli potrzebuje oklasków - otrzyma. I moja prośba jest taka. Tego zegara czasu już się zatrzymać nie da. Czas został włączony. Wiele pism poszło do Hawassa. To, że nie odpisał, wcale nie znaczy, że zostało to wyrzucone do kosza. Jeszcze raz powtarzam - ciche przyzwolenie grupa, która była na badaniach pierwszych - otrzymała. To drugie przyzwolenie na badania georadarowe też było wydane. Hawass widział o jednych i drugich badaniach, więc nie ma się czego bać, bo to już jest sprawa nie tylko Polski, czy Ameryki, to się rozeszło na cały świat i Hawass... Hawass da swoje przyzwolenie. Słucham.

Andrzej: Dziękuję bardzo. Niedawno odkryto piramidę w Bośni. Pytanie jest takie: kto ją zbudował? w jakim celu? i czy ma dla nas jakieś znaczenie? Czy to jest jakieś przesłanie?

En-Ki: Wszytkie twory wybudowane na Ziemi mają swoje przeznaczenie. Ta piramida czekała... czekała na swój czas. Czy nie wydaje się wam to dziwne, że teraz w tych latach ostatnich coraz więcej takich tworów ukazuje się światu. W tej piramidzie znajduje się czakram, czyli ta energia, która po uwolnieniu też wystrzeli w górę. Tych tworów jest bardzo dużo. Wy to nazywacie czakramem, ale te czakramy, agregatory mocy będą uruchomione wtedy, gdy w tym centralnym punkcie osi Ziemi, w Piramidzie Cheopsa, spełnione bedą te warunki, czyli budowniczy spocznie w sarkofagu. I wtedy, zgodnie z tym co przyrzekliśmy, co jest mówione, Ziemia otrzyma osłonę na czas... Na czas przestawienia zegara czasu i przelotu owej planety. Jeszcze dużo takich zagadek będzie się wam ukazywać. Słucham.

Andrzej: Pytanie od Irka. Z jednej strony twierdzi się, że koniec świata ma nastąpić w grudniu roku 2012, z drugiej strony czytamy w Piśmie Świętym, w Ewangelii Mateusza, że "o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko Ojciec. Czuwajcie więc, bo nie wiecie kiedy Pan wasz przyjdzie". Jak to interpretować? Jaka jest prawda?

En-Ki: Czy ja kiedykolwiek mówiłem o końcu świata? Czy ja mówiłem, że to będzie zakończenie? Powtarzałem i powtarzać bedę (Biblia mówi to samo) - Nowa Ziemia, nowy system. I tu jest racja, co mówią prorocy biblijni: czuwajcie. Czuwajcie bo nie znacie dnia i godziny. O co ja prosiłem przez te lata? O energię... o energię milości. Jedną z największych energii. Gdyby człowiek zrozumiał energię milości - to uwierzcie mi - nie musielibyśmy wkładać tyle trudu do tej sprawy, jaką jest misja ratowania Ziemi. Nie byłoby tyle złości i nienawiści, bo energia miłości zrobiłaby swoje. Na nowej Ziemi będzie nowe prawo i nowe myślenie, czyli w umysłach ludzkich pojawi się inne myślenie. I tutaj dopowiem do tego pytania tak. Każdy ma prawo zamieszkać na nowej Ziemi, ale żeby na niej zamieszkać, trzeba się przystosować do nowych praw. Ci, co nie będą chcieli - bo i tacy będą - zmienić swojego nastawienia, bo ta nowa Ziemia nie będzie się im podobać, to przecież nikt ze świata duchowego siłą nie będzie trzymał. I to jest to tak zwane sądzenie. I nie Bóg i nie my, ale każdy według własnego wyboru. Słucham.

Iwona: Samuelu, poproszono mnie o zapytanie cię o taką rzecz. Jakie działanie ma ta korona? (tu Iwona pokazała koronę wykonaną z metalu z kryształami w środku). Czy powinno się z niej korzystać i kto powinien z niej korzystać?

En-Ki: Jest to korona Atlantów. Osoba miała wizję... wizję tworząc tę koronę. Jak można z tego korzystać? Ma właściwości lecznicze, gdyż jest w niej kryształ i ułożenie kryształów w krzyż. To było stosowane, taka korona, w czasach staroegipskich i na Atlantydzie. Możesz wykorzystać tę koronę do leczenia przypadłości. Słucham.

Iwona: Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie. Jaką rolę odgrywa świat podziemny oraz energia jądra Ziemi w uruchomieniu energii ochronnej, klosza wokół Ziemi?

En-Ki: Energia wewnątrz Ziemi - jaką odegra rolę? Jeśli nam nie pomożecie w uruchomieniu tej energii, to nie odegra żadnej. Energia z głębi Ziemi, czyli to połączenie, które będzie uruchomione, połączenie z Drugą Ziemią po to zostało zaprojektowane... To tylko wtedy będzie mieć swoją siłę, kiedy pomożecie. Pomożecie w uruchomieniu tej energii. Nie prosimy o zbyt dużo - o małą rzecz, o przebudzenie Faraona. Całą resztę my dokonamy, ale fizycznie poproszę o Faraona. Słucham.

Iwona: Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie. Jakie znaczenie mają piktogramy w zbożu?

En-Ki: Piszecie listy wy i istoty z Drugiej Ziemi, z planety Syriusza B też do was piszą. Nie przylatują bezpośrednio, bo jako istoty ludzkie nie zaliczacie się do zbyt gościnnych. Już były przypadki "gościnności" kiedy to był atak rakiet na statki lądujące. Kiedy to nawiązany został kontakt, prośba o lądowanie i kiedy owy statek znalazł się w zasięgu rakiet, to było dokonanie zniszczenia. Piszą cały czas o wydarzeniach, jakie mają nastąpić, tylko może piszą językiem swoim dając wam też do odczytania ten rebus. Ale wszystkie znaki na zbożu wówią o tym samym. O opamiętaniu się, o tym, żeby wejść w układ z istotami, które idą wam z pomocą. Im prościej - tym trudniej wam jest zrozumieć. Wołanie o pomoc... wołanie o współpracę, to piszą oni na zbożu i nie tylko. Słucham.

Andrzej: Szanowny Samuelu. Plagą naszych czasów jest cukrzyca. Ludzie chorują, lekarze leczą, lecz wyleczyć nie potrafią. Czy możesz powiedzieć, czy cukrzyca jest wyleczalna i jeśli tak - to w jaki sposób?

En-Ki: Chwilowo jeszcze nie, bo nie tylko plagą jest cukrzyca. Plagą jest też co innego - wszechobecna alergia. Nawet zwierzęta mają alergię. Dopóki nie oczyści się Ziemi, środowiska, to ziemskie przypadłości niektóre będą niewyleczalne. Jest... jest możliwość wyleczenia cukrzycy. Rok dwunasty... kiedy minie... na szeroką skalę będzie już znane lekarstwo na cukrzycę. Lekarstwo, które nie zostanie opracowane przez naukowców, lekarzy ziemskich. Lekarstwo zostanie przywiezione. Kiedy Ziemia zostanie oczyszczona, czysta, ustąpią też choroby. Póki co, to jeszcze ta przypadłość będzie męczyć ludzi. Słucham.

Iwona: Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie. Samuelu, czy istnieją obecnie na ziemi osoby oświecone, mistrzowie tacy jak Chrystus czy Budda?

En-Ki: Wielu mądrych ludzi przybywa na Ziemię. I tutaj wyjaśniam jedną ważną i bardzo istotną rzecz. Od pewnego czasu na Ziemię schodzą istoty z Drugiej Ziemi i wybitne jednostki. Wy to nazywacie "dzieci indygo". Są nie tylko wszechstronnie uzdolnione, ale i wrażliwe, kochające - czyli istoty idealne i tych istot będzie przybywać. Później, po roku dwunastym, staną się nauczycielami, bo tak naprawdę trzeba was uczyć. Uczyć żyć, uczyć wszystkiego, a przede wszystkim uczyć miłości. Będzie, będzie to wszystko wam dane. Słucham.

Iwona: Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie. Czy zło istnieje tylko na Ziemi, a wszędzie indziej tylko dobro?

En-Ki: Równowaga być musi. Zło i dobro na jednej wadze się znajdują i to jest uzależnione od istot odzianych w materię, z czego chcą skorzystać. Mając rozum i wolną wolę można wybrać, i albo decydujesz się kierować ku złemu, albo - posiadając rozum - wybierasz dobro. Wszędzie istoty posiadają na swoich planetach dobro i zło, ale potrafią wybrać. Nie ma zła tylko na jednym poziomie energii, czyli w tym Świecie Najwyższym, tym, z którego my przybywamy. Z tego świata gdzie zamieszkuje Bóg, tam zło nie ma dostępu. Po to się doskonalisz, żeby wyeliminować ze swojego życia te złe uczynki. Wielu istotom w innych wymiarach to się udało. Teraz na was kolej. Słucham.

Andrzej: Dziękuję bardzo. Gdy dojdzie do oczyszczania, co się stanie z duszami osób, które odejdą w czasie oczyszczania?

En-Ki: Jeśli masz wpisane życie... żyć będziesz. Jeśli nawet w tym zamieszaniu umrzesz - powrócisz do życia na Ziemi. Natomiast te istoty duchowe odziane w materię jeśli wykorzystały wszystkie swoje możliwości poprawy i nie skorzystały z tej danej szansy, kiedy w tym zamieszaniu odejdą - już nie powrócą. I ta jest różnica. Kiedy masz w kodzie życie - powrócisz. Słucham.

Iwona: Dziękuję, Samuelu, kolejne pytanie. Co dokładnie oznacza logo fundacji "Dar Światowida"?

En-Ki: Nie jest żadną tajemnicą logo. Bo wystaczy się dokładnie przyjrzeć. To jest znak szczęścia i ryba. Czyli ryba jest tym znakiem, który i mnie i mojemu bratu towarzyszy. W Erze Ryby przybyliśmy na Ziemię i jest naszym znakiem. Szczęściem było szczęśliwe wylądowanie na Ziemi. I ten oto znak towarzyszy nam przez wszystkie czasy. I taki znak zdecydowaliśmy się dać fundacji, żeby towarzyszył przez te wszystkie dni. Symbol szczęścia i ryby. Ryba zapoczątkowała życie na Ziemi i Ryba może zakończyć, ale to zależy od was... Od was - ludzi. Słucham.

Andrzej: Dziękuję bardzo. Jakie właściwości obudzą się, uruchomią w człowieku po 2012 roku?

En-Ki: Jakie właściwości? Być człowiekiem. Inaczej - uruchomi się to, co my posiadamy. Uruchomi się w ludziach doskonałość i wypełni się to, co powiedział nasz Wielki Ojciec - Ziemia rajską planetą, Ziemia - planetą bogów, Ziemia, na którą będą przybywali bogowie, żeby odpocząć. Na Ziemi będą mieszkać istoty ludzkie podobne nam. Posiadacie nasz pierwiastek i wygląd też. Jeszcze się udoskonali wasze ciała, doporowadzi do sprawności umysłowej... fizycznej. I czeka was mnóstwo pracy nad oczyszczaniem Ziemi po roku dwunastym. Słucham.

Iwona: Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie. Czy międzynarodowa szkoła złotego różokrzyża będzie miała wpływ na nadchodzące wydarzenia w 2012 roku i czy pomoże przetrwać jej uczniom?

En-Ki: Nie tylko. To, co wam powiem, to tuż koło roku dwunastego ujawni się jeszcze ktoś, kto na tej scenie życia Ziemi odegrał dużą rolę. Byli niszczeni, więc się wycofali. I tutaj powiem o kogo chodzi. Zakon Templariuszy już niebawem się ujawni, bo tak naprawdę nie zginęli, zmienili tylko nazwę. I tuaj muszę powiedzieć jedno. Ci znakomici nauczyciele w późniejszych czasach zostali wyparci. Byli doskonałymi nauczycielami, doskonałymi medykami, alchemikami, ale musieli przejść do podziemi. I też po roku dwunastym, po ujawnieniu się odegrają ogromną rolę w oczyszczaniu i nauczaniu. I ci, o których tutaj jest mowa też. Ci co są powołani do współpracy przetrwać muszą. Słucham.

Andrzej: Dziękuję bardzo. Czy sakramenty święte Kościoła Katolickiego mają wpływ - a jeśli tak, to jaki - na możliwość bezpośredniego kontaktowania się z Bogiem?

En-Ki: Czy sakramenty Kościoła Katolickiego mają wpływ na kontaktowanie się? Odpowiem inaczej. Otóż - serce, otwarte serce ma tę możliwość i nieważne... nieważne do jakiej przynależności religijnej należysz. Ważne jest otwarte serce. Dam tobie przykład. Plemię Indian Hopi - tak naprawdę uważane za pogan. Ci, którzy mają praktyki pogańskie - jakiż oni mają ścisły kontakt z Bogiem, a według religii katolickiej - nie powinni. Więc otwórz... otwórz swoje serce, ale tak prawdziwie, a sam Bóg się zgłosi...Słucham.

Iwona: Bardzo dziękuję, kolejne pytanie. Samuelu drogi, czy znasz naturalne metody leczenia chorób oczu takich jak jaskra, zaćma oczu?

Samuel: Znam... może nie całkowicie wyleczenia, ale przynieść ulgę... zaleczenia. I tutaj, żebym znów nie był posądzony, że chcę wytruć całą populację ludzką, bo takie mi zarzuty zostały postawione - powiem. Decyzja należy do ciebie. To jaskółcze ziele, które stało się kością niezgody i sporów. Jest trucizną, czy nie jest trucizną? Otóż ta trójka, która tutaj siedzi i pomaga Lucynie - gdyby jaskółcze ziele trucizną było - nie byłoby dzisiaj Sympozjum. Otóż zrób wywar i przykładaj na oczy, tak, jak to się czyni z herbatki, rumianku, szałwii. Wytrwaj postanowienie przez 3 miesiące, a potem możesz podziękować poprzez internet, albo też możesz - tak jak to zostało czynione - obrzucić mnie plugastwami. Zobaczymy. Umowa - trzy miesiące. Słucham.

Iwona: Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie. Drogi Samuelu, wiem, że złoto jest pierwiastkiem dającym zdrowie i ukojenie. Proszę powiedz - czy chodzi o spożywanie roztworu koloidalnego złota, czy o tak zwany biały proszek złota?

En-Ki: Można i to i to, jak tobie wygodniej. Dobre pytanie. Otóż dlatego chorujecie, dlatego upadacie na zdrowiu, bo wypłukiwany jest ten najcenniejszy pierwiastek - złoto. Bo kiedy doskonaliliśmy wasz rodzaj ludzki, to do tego doskonalenia dodaliśmy właśnie ten pierwiastek, czyli złoto, które miało być systematycznie uzupełniane, podawane organizmowi. Więc jeśli masz dostęp - to spożywaj, albo w takim składzie, albo sproszkowane. Słucham.

Andrzej: Samuelu, legendy mówią, że Ślęża powstała na skutek walki, jakie stoczyły anioły z diabłami. Czy to prawda? Czy była jakaś walka między nimi?

En-Ki: O ile znam historię Ziemi - to nic mi na ten temat nie wiadomo - o jakich to walkach jest mowa. Natomiast jest mi wiadome, że na górze Ślęża, czyli w środku góry, były duże pokłady złota, które było wydobywane i po to złoto przybywali statkami "prymitywni" ludzie... Kiedy taki statek lądował - oczywiście, że był przy tym huk, był ogień. Można było to wtedy podciągnąć pod jakąś walkę złych mocy. Nie będę się rozwodził - krótko powiem. Góra Ślęża, płaskowyż, ma też moc. I oprócz tego jeszcze złota, które tam jest, jest też czakram, bo Polska też posiada miejsca mocy i ulokowane czakramy, które w razie potrzeby zostaną uruchomione. Spokojnie śpij. Nie była to walka pomiędzy aniołami i złymi mocami. Słucham.

Iwona: Bardzo dziękuję. Kolejne pytanie. Samuelu, czy ty jeszcze się rozwijasz, doskonalisz?

En-Ki: Gdybym powiedział, że jestem doskonały - kłamstwem byłoby to. Zawsze bedę się uczył i rozwijał. Uczył się pokory, uczył się skromności, bo miłością mógłbym obdarzyć was wszystkich, tylko słuchać mnie nie chcecie... bo jakiśmś niezrozumiałym językiem przekazuję, a staram się mówić prosto. Patrzę, pomimo tej swojej doskonałości, dalej pozostanę tylko pokornym synem Boga Najwyższego. Słucham.

Andrzej: Pytanie od jednej z uczestniczek, uczestników. Największe podziękowania i wdzięczność naszych serc panu Abbasowi, za zaszczycenie Sympozjum swoim pobytem. Nadal będziemy wspierać jego badania, ale czy możemy mu jakoś konkretnie pomóc?

En-Ki: Konkretnie ... Tak, konkretnie to ja mógłbym cały czas. W jaki sposób pomóc trzeba. Za wspieraniem energetycznym - wysyłajcie energię. Wysyłajcie energię do samego Hawassa. Wysyłajcie energię milości i spokoju do Abbasa, bo ten człowiek, pomimo swej wielkości, jest małym, wystraszonym chłopcem. Boi się... boi się i nie rozumie, dlatego wspierajcie... wspierajcie tych dwoje. Hawassa o to, żeby jak najszybciej się ujawnił i przestał się chować za plecami innych. A dla Abbasa, żeby się wyciszył... Słucham.

Iwona: Dziękuję. Czy rok zagłady jest w stu procentach 2012 rok? Czy możliwe jest przesunięcie w czasie zagłady?

En-Ki: Tak, parę miesięcy - być może. Precyzyjnie zostało ustalone. Planeta, która podąża rzeczywiście może mieć opóźnienie miesięcy kilku... roku. Ale jeśli chodzi o tak zwane "wyzerowanie czasu kosmicznego" jest to cykl i tego cyklu przesunąć się nie da. To się dzieje dokładnie co 25.000 lat. Nazwane to zostało przez naukowców jako precesja. Mądre słowo "precesja". Ale tak naprawdę to jest to czas cykliczny, czas kosmiczny. Zegar czasu się zatrzymuje i rozpoczyna odliczanie od nowa. To wszystko, tak jak było powiedziane, można złagodzić, ale warunek jest jeden - Faraon. Słucham.

Andrzej: Dziękuję bardzo... i Samuelu ostatnie pytanie. Jakie zadanie stoi przed osobami, które wzięły udział w tym Sympozjum? Czy otrzymają jakieś znaki? W jaki sposób mają się dalej zachowywać ? Czy masz jakieś dla nas ostatnie słowa?

En-Ki: Tak, często powtarzałem na większych zgromadzeniach, że ci co przybyli, nie przybyli sami. Inaczej mówiąc - zostali sprowadzeni. Sprowadzeni po to, żeby usłyszeć, żeby zasiać to ziarno w ich sercach. I tutaj też - ci co przybyliście, zostaliście sprowadzeni. Najpierw była informacja do umysłu, a potem sprowadzenie. Oczywiście wyjdziecie z tego budynku odmienieni, z dawką energii. I to, o co mogę prosić, to "podlewajcie" tę energię w swoich sercach... pielęgnujcie i przekazujcie dalej. To, o co mogę prosić, to zaczynajcie otwierać swoje serca na energię miłości. Czas ucieka i to, co jeszcze mogę powiedzieć - my, istoty duchowe i te byty z Drugiej Ziemi, uczynimy wszystko co jest w naszej mocy. Ale cała reszta znajduje się w waszych rękach... Ziemia i wasze życie zależy od was, od waszego podejścia. Więc jest to zbiorowa odpowiedzialność za siebie, za innych, za świat. Dziękuję za wysłuchanie tych kilku słów moich.

Andrzej, Iwona: Dziękujemy.